Kolejna wymiana jeńców między Ukrainą i Rosją. "Nasze Bohaterki wróciły do ojczyzny"
Media nie podają gdzie doszło do kolejnej już wymiany jeńców wojennych pomiędzy Rosją, a Ukrainą, która tym razem objęła ponad 200 osób.
Wśród uwolnionych są kobiety
Jak informuje szef biura prezydenta Ukrainy Andrij Jermak, wśród uwolnionych są osoby ewakuowane z mariupolskich zakładów Azowstal, 11 oficerów, 85 szeregowych i sierżantów, a także kobiety, które trafiły do niewoli na terytorium samozwańczych republik w Donbasie jeszcze przed rozpoczęciem przez Rosję agresji przeciwko Ukrainie.
"Nareszcie nasze Bohaterki wróciły do swojej ojczyzny. Po wielu miesiącach niewoli zostaną wysłane na diagnozę medyczną, leczenie i późniejszą rehabilitację" – podano w mediach społecznościowych pułku "Azow".
W wymianie uczestniczyli komisarz ds. praw człowieka parlamentu Ukrainy Dmytro Lubiniec i rosyjska Rzecznik Praw Obywatelskich Tatiana Moskalkowa. Urzędnicy podkreślili znaczenie tego spotkania, apelując o utworzenie bezpiecznego korytarza służącego do wymiany więźniów.
Lubiniec poinformował także, że obie strony wymieniły listy z nazwiskami więźniów i pozostają w kontakcie.
Obrońcy Azowstalu wrócili na Ukrainę
Ostatnia, wrześniowa, wymiana jeńców odbyła się za pośrednictwem prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana.
Zgodnie z ustaleniami, na Ukrainę wróciło wówczas 215 żołnierzy, z których 108 to wojskowi pułku "Azow". W tym gronie było też 10 obcokrajowców, którzy bronili państwa ukraińskiego w wojnie z Rosją. Z kolei Federacja Rosyjska miała przejąć 55 wojskowych swojej armii, a także Wiktora Medwedczuka, ukraińskiego polityka, prawnika, parlamentarzystę, lidera prorosyjskiej frakcji w Radzie Najwyższej Ukrainy.